W maju odbędą się Warszawskie Targi Książki, nic więc dziwnego, że wydawcy na ten miesiąc planują wiele ciekawych premier sportowych. Prócz wielkich piłkarskich hitów, czytelnicy w swoje ręce otrzymają również poradniki, czy biografie, a nawet dowiedzą się o absurdach Everestu.
Bezapelacyjnie najciekawszą zapowiedzią jest zbierająca świetne recenzje książka Petera Croucha – „Jak być piłkarzem”. Chcesz zostać piłkarzem, bo będąc młodym człowiekiem kochasz futbol. Potem nim jesteś i nagle świat staje się dziwniejszy i zaskakujący. Świat, w którym jeden z kolegów z zespołu wjeżdża swoim Porsche na dworzec kolejowy… Udzielasz wywiadów, robisz z siebie głupca w mediach społecznościowych, a na koniec, nawet jeśli Ci nie idzie, za błędy zespołu i tak płaci trener. Peter Crouch, były napastnik angielskiej kadry i takich klubów, jak Liverpool FC, czy Stoke City FC opowiada o swojej przygodzie z piłką nożną.
Książka wydana w Wielkiej Brytanii to bardzo zabawna, porywająca opowieść o karierze tego charakterystycznego zawodnika. „Najzabawniejszy facet w brytyjskim sporcie” – pisze o nim „Metro”. „Geniusz komediowy” – wtóruje gazecie inny z dzienników. Na 304 stronach Crouch stara się to udowodnić. To nie jest lektura wyłącznie na zimną, deszczową noc w Stoke.
– Książka Petera Croucha „How to be a Footballer” to przezabawna opowieść o życiu piłkarza, który bardziej niż ze strzelania goli jest znany ze swojej cieszynki zwanej „RoboCrouchem”. Historię Anglika czyta się szybko i lekko, a przede wszystkim nie można się od niej oderwać. Po zaledwie kilku stronach trzeba pomyśleć o zainwestowaniu w chusteczki, gdyż ze śmiechu można zapluć całą książkę. Peter Crouch przedstawił świat futbolu w niesamowitym komediowym stylu, co powoduje, że „How to be a Footballer” to pozycja, po którą warto, a nawet trzeba sięgnąć. To historia w iście clarksonowskim stylu i nie dziwią porównania, że Crouchie to właśnie Jeremy Clarkson futbolu – dowcipny, zabawny, a przede wszystkim człowiek z ciekawą historią. Polecam z całą odpowiedzialnością. – usłyszałem od Radka Chmiela, tłumacza książek sportowych i dziennikarza związanego z Liverpoolem FC.
„W końcu!” – to odpowiednie określenie dla historii GP Monako, które wyda Wydawnictwo Arena. Premiera tej publikacji przekładana była już kilkukrotnie, ale teraz pojawi się już na rynku. Monako jest swego rodzaju fenomenem na mapie Europy. Niewielkie miasto-państwo o powierzchni zaledwie 2,02 km2 jest symbolem bogactwa i ładu na tle otaczającego go rozpędzonego świata. Przynajmniej do czasu. Raz w roku na tych samych ulicach, po których na co dzień podróżuje się z prędkością do 50 kilometrów na godzinę i obowiązkowym jest posiadanie kompletu zapasowych żarówek, rozlega się ryk turbodoładowanych silników, które napędzają pojazdy niepodlegające obowiązującym tu zwykle przepisom.
Nowy tytuł Areny to bardzo ciekawa propozycja opowiadająca historię jednego z najciekawszych wyścigów serii. To będzie pozycja pozbawiona wtórności, doskonale uzupełniająca inne książki pojawiające się dotychczas na rynku w dziedzinie sportów motorowych.
[dropshadowbox align=”none” effect=”lifted-both” width=”auto” height=”” background_color=”#ffffff” border_width=”1″ border_color=”#dddddd” ]Przeczytaj recenzję książki[/dropshadowbox]
Nieco w jej cieniu ukazać ma się „Divin codino”, czyli opowieść Raffaele Nappiego o Roberto Baggio. Jak pisze wydawca, to nie będzie biografia piłkarza, lecz oparta na faktach opowieść, w której główny bohater odarty jest z wszelkich tajemnic. Brzmi intrygująco, prawda?
Pamiętacie Martę Hennig, która za swoją poprzednią książkę zgarnęła tytuł Sportowej Książki Roku w kategorii poradników? Autorka wraca na rynek z kolejnym tytułem. „Motywator. 8 tygodni do bycia fit” to kompleksowy program treningów i przepisów, które pozwolą z łatwością zmienić tryb życia na zdrowszy, osiągnąć swoje cele sylwetkowe i po prostu poczuć się lepiej. Ja już czuję się lepiej od samego czytania.
„Absurd Everestu” postara się przedstawić nam Denis Urubko. Książka ta opowiada o pierwszym pobycie himalaisty w najwyższych górach świata i przyjaźni, jaka nawiazała się między nim a Simone Moro. W typowym dla siebie stylu nie tylko opisuje przebieg wyprawy, lecz pisze także o tym, czym są góry i jak potrafią zmieniać życie.
Warto wspomnieć także o publikacjach dla najmłodszych czytelników. Te będą dwie. Pierwsza z nich to bogata w szczegóły, ilustracje i zdjęcia historia Juventusu FC, najbardziej utytułowanego klubu Serie A., która przypadnie do gustu młodym fanom sportu.
Druga jest zbiorem porad motywacyjnych dla przyszłych piłkarzy.
W maju rozpocząć miał się również druk kolejnej książki Marka Ceglińskiego. Mowa o „Złotych dziewczynach”.
Na koniec miesiąca Michael Boyle udowodni, że trening na najwyższym poziomie z minimalnym ryzykiem kontuzji jest możliwy. Jego najnowsza książka ułatwi każdemu sportowcowi osiągnięcie doskonałych wyników w siłowni, na korcie, boisku, bieżni czy macie. Jest także znakomitym wsparciem dla trenerów zainteresowanych tworzeniem programów treningu funkcjonalnego w oparciu o najlepsze i najnowocześniejsze praktyki szkoleniowe.