jeszcze tylko jeden szczyt

Elżbieta Sieradzińska: Na półce wciąż jest miejsce dla kilku książek, której Wanda będzie główną bohaterką

– Krzysztof Baranowski, Sportowa Książka Roku: Szukając informacji o pani w mediach dojść można do jednego wniosku – jest pani człowiekiem, który nie potrafi siedzieć bezczynnie. Jak to się stało, że z osoby, która czytała biografie Wandy Rutkiewicz, stała się pani autorką książki o niej? – Elżbieta Sieradzińska: Zaczęło się to tak naprawdę dawno temu, bo nigdy nie chciałam być n...[Read More]

Taka tam Wanda

Gdy Carlos Carsolio schodził ze szczytu Kanczendzongi mijał Wandę, której już wtedy los zdawał się być przesądzony. Każda chwila, każda minuta na wysokości powyżej 8 tysięcy metrów jest wewnętrzną wojną organizmu, który zaczyna atakować sam siebie, wyniszczając swojego właściciela od środka. Walka o zdobycie tego szczytu była zbyt długa, a może zbyt pochopna lub po prostu zbyt obrośnięta marzeniam...[Read More]