Mało jest postaci tak barwnych, że jeszcze przed przeczytaniem ich biografii automatycznie nastawiamy się na ciekawą lekturę. Jedną z nich jest niewątpliwie Andrzej Niemczyk.
W listopadzie 2015 roku, nakładem wydawnictwa Sine Qua Non, wydana została biografia Andrzeja Niemczyka – polskiego siatkarza i trenera, który doprowadził m.in. polskie siatkarki do dwóch złotych medali Mistrzostw Europy. 71-letni emerytowany sportowiec przekazuje nam wspólnie z Markiem Bobakowskim pełnię swojego życia – od radości, po smutek, od skandali po zwykłą, codzienną egzystencję. W tej książce jest wszystko, czego można oczekiwać od rzetelnej biografii.
Standardowe początki, typowe dla takich książek, związane z dzieciństwem i wczesną młodością mają swój urok, jednak właściwa historia rozpoczyna się w momencie rozpoczęcia przez głównego bohatera kariery trenerskiej. Ta przyszła niespodziewanie szybko, bowiem krótko po dwudziestych urodzinach.
Niemczyk jest człowiekiem, który zawsze wiedział, czego od siebie wymaga i wdrażał ten plan w życie. Nawet, jeśli wymagało to rewolucyjnych rozwiązań. Takie podejście to domena ludzi sukcesu – i taki też w swojej pracy był Niemczyk.
„Życiowy tie-break” – bo pod takim tytułem ukazała się biografia Niemczyka – nie jest poradnikiem, jednak znaleźć tu można wiele opisów, związanych z zarządzaniem grupą ludzi. Były trener stawiał zawsze na sferę mentalną – nie mogło zatem zabraknąć sławnego już nakazu malowania się, aby rozproszyć rywalki. To jednak tylko jeden z ciekawszych wątków, których w książce jest dużo więcej.
Niemczyk nie wstydził się opowiadać Bobakowskiemu o swoim życiu prywatnym, na co nie zawsze można liczyć w przypadku tego typu pozycji. Szczera „spowiedź”, na jaką zdecydował się bohater sprawia, że książka wydaje się idealna do przeczytania dla każdego fana książek sportowych. Postać nie jest przerysowana, jest po prostu autentyczna, a opowiedziane historie wciągają, nie pozwalając na odłożenie czytania na później.