Drodzy Czytelnicy,
nieuchronnie zbliżamy się do końca roku a to oznacza, że wkrótce rozpoczniemy kolejną, siódmą już edycję Plebiscytu Sportowa Książka Roku. Okres poprzedzający głosowanie zawsze jest burzliwy i intensywny. Tak też będzie tym razem.
W minionym (prawie) roku na rynku polskiej literatury sportowej pojawiło się wiele ciekawych, kontrowersyjnych i głośnych medialnie książek, ale jedna z nich wywołała zdecydowanie najwięcej dyskusji. No właśnie – pytanie brzmi, jak należy ją traktować?
Każdy z Was pewnie słyszał o „Wiśle w ogniu”, czyli reportażu kryminalnym Szymona Jadczaka – autora, który w książce rozwinął wątki zawarte w swoim telewizyjnym materiale, który rozpoczął dyskusję o problemach piłkarskiego klubu z Krakowa.
Książka, choć zdumiewająca i szokująca, wywołuje w naszym kolegium redakcyjno-selekcyjnym pewne wątpliwości. Jedni z nas uważają, że nie jest to książka sportowa. Po drugiej stronie barykady stoją inni, którzy – chcąc nie chcąc – uważają, że sport jest istotnym tłem tej historii, co oznacza, że zaliczyć można ją do tego grona. I tutaj potrzebujemy zewnętrznego rozjemcy.
Pytamy więc Was – czytelników. Czy chcecie, aby „Wisła w ogniu” dostępna była w tegorocznym głosowaniu? W naszej historii udostępnialiśmy już w wyborach tytuły, które w pewien sposób zahaczały o tematykę sportową, ale nie były typowymi książkami sportowymi. Decyzja więc należy do Was!