Ostatnie lata są dla Polski szczególne, bo świętujemy stulecia wielu ważnych chwil dla naszego narodu. Najpierw obchodziliśmy uroczystości z okazji odzyskania niepodległości, niedawno – bo w grudniu – przypominaliśmy sobie bardziej sportową historię, bo pierwszy oficjalny mecz naszej piłkarskiej kadry narodowej. Dziś zbliżamy się do igrzysk w Pekinie. Chociaż w nowożytnych czasach polscy sportowcy zainaugurowali swoje występy na igrzyskach olimpijskich w Paryżu w 1924 roku, więc do oficjalnego stulecia mamy jeszcze dwa lata, to już dzisiaj, za sprawą Daniela Lisa możemy poczytać o „Stuleciu przeszkód”, które wydało Wydawnictwo Agora. Pod takim właśnie tytułem kryje się opowieść młodego redaktora, w której pochyla się nad historią zmagań polskich sportowców na wybranych przez siebie igrzyskach. Jako się rzekło, zaczynamy od Paryża, podróżując dalej z autorem przez przedwojenny Berlin, budzący się po wojnie Londyn, Helsinki (1952), Squaw Valley (1960), Monachium (1972), Toronto (1976), Seul (1988), Atlantę (1996) i Tokio (2020). Z okazji premiery tej publikacji spotkaliśmy się w gościnnych progach Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie, gdzie omówiliśmy najbardziej palące kwestie związane z igrzyskami.
