18 września 1976 roku na świat przyszedł on – Ronaldo Luis Nazario de Lima. Dla niektórych „prawdziwy Ronaldo”, po latach „gruby Ronaldo”, ale jakkolwiek by go nie nazywać, dla większości niewątpliwie wielki piłkarz, którym swego czasu zachwycały się miliony kibiców. Od momentu zakończenia kariery przez Brazylijczyka minęło już kilka lat, ale w pamięci wielu fanów wciąż tkwi jego szeroki uśmiech i ekstrawagancka fryzura z mistrzostw świata w Korei i Japonii.
Dla wszystkich chcących przypomnieć sobie nieco więcej z życiorysu słynnego piłkarza Ziemowit Ochapski, dziennikarz portalu WP SportoweFakty, napisał książkę pt. „Ronaldo – fenomen z Brazylii”, która została wydana w formie e-booka.
„Podczas mundialu w USA w 1994 roku media donosiły od czasu do czasu o jakimś nastoletnim reprezentancie Canarinhos, który potrafił wiązać krawaty przy pomocy stóp […]. Nazywał się Ronaldo.”
Ziemowit Ochapski przedstawia drogę Ronaldo na szczyt piłkarskiego świata oraz jego perypetie w poszczególnych klubach i reprezentacji. Wspomina ważne gole, burzliwe transfery, triumfy i porażki, a także koszmarne kontuzje, które trapiły Brazylijczyka. Opisywana historia dotyczy przede wszystkim części sportowej życia Ronaldo. Autor czasem „przemyca” wątki z sfery prywatnej, niestety głównie temat miłosnych przygód piłkarza, co część czytelników może niespecjalnie interesować.
W opowieść umiejętnie zostały wplecione wypowiedzi samego piłkarza, jak i postaci kluczowych dla danych wydarzeń. Dziennikarz nie zanudza zbędnymi szczegółami, czasem zaskakuje interesującymi ciekawostkami, nie tylko na temat głównego bohatera. Książka dotyczy całej kariery Brazylijczyka, a w posłowiu autor uzupełnia historię Ronaldo wspominając pokrótce o losach Il Fenomeno po zawieszeniu butów na kołku. Wszystko „podane” zostało w bardzo przystępny sposób, książkę dobrze się czyta, nawet pomimo zauważalnych gdzieniegdzie błędów w pisowni.
„Dziś rządzą Leo Messi i Cristiano Ronaldo, ale drugiego takiego jak Il Fenomeno nie będzie już nigdy.”
Czytając tę książkę dowiecie się, po kim Ronaldo odziedziczył imię oraz dlaczego oficjalnie obchodzi urodziny cztery dni po swoich rzeczywistych narodzinach. Odkryjecie, dlaczego w swoim pierwszym klubie początkowo musiał grać między słupkami bramki, a także jak czterdzieści gorszy (!) stanęło na drodze Ronaldo do biegania po murawie w koszulce Flamengo. Przeczytacie, kto był prawdziwym odkrywcą talentu Ronaldo oraz co Il Fenomeno miał nadrukowane na koszulce, kiedy grał w 1994 roku dla reprezentacji, w której był już jeden Ronaldo.
„Przez wiele lat na podwórku każdy dzieciak chciał być taki jak on.”
Dowiecie się, kto był największym piłkarskim idolem Il Fenomeno, jak naprawdę zareagował, kiedy odchodził z Barcelony („w mediach grał twardziela”), a także, którzy koledzy z boiska stali się jego przyjaciółmi. Po przeczytaniu tej książki będzie również wiedzieli, co zrobił Ivan Zamorano, gdy Ronaldo wziął należącą do niego koszulkę z numerem „9” oraz która legenda futbolu powiedziała Brazylijczykowi, aby pamiętał, że „pozostać numer jeden na świecie jest o wiele trudniej, niż się nim stać”. Odkryjecie nawet jak fani Interu przyjęli wiadomość o kolejnym zerwaniu więzadeł przez Ronaldo, kiedy piłkarz był już zawodnikiem ich lokalnego rywala – Milanu.
„Chłopak z Rio był jak eksponat muzealny, który wszyscy chcieli podziwiać.”
Ziemowit Ochapski przybliża również teorię, według której Ronaldo mógł – także nieświadomie – zażywać podczas gry dla PSV substancje anaboliczne, przez co po latach miał nie tylko problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała, ale przede wszystkim gnębiły go kontuzje kolan. Podaje kilka hipotez, które mogą być wyjaśnieniem paryskiej tajemnicy, czyli wydarzeń sprzed finału MŚ’98, kiedy Ronaldo dostał niewyjaśnionego ataku zagrażającego życiu a mimo to zagrał w meczu o złoto. Dziennikarz wyjaśnia także, dlaczego napastnik nie wszędzie był uwielbiany.
„[…] Ronaldomania ogarnęła fanów futbolu na całym świecie.”
„Ronaldo – fenomen z Brazylii” to pozycja, która zainteresuje kibiców, którzy jeszcze świeżo w pamięci mają boiskowe wyczyny jednego z najlepszych napastników w historii. To książka, która nie tylko przeniesie czytelnika w czasie, ale pozwoli także dokładniej poznać historię słynnego Brazylijczyka. Nie oznacza to jednak, że po lekturę nie powinno również sięgnąć młodsze pokolenie, dla którego będzie ona niczym książka edukacyjna opowiadająca o wielkiej legendzie, której nie mogli sami podziwiać.
„[…] jego przeczącym prawom fizyki dryblingów i goli nie dało się tak po prostu wymazać z pamięci.”
Ziemowit Ochapski
Bardzo dziękuję za pozytywną recenzję. Dla sprostowania chciałbym tylko
dodać, że książka jest również dostępna w formie drukowanej za
pośrednictwem Amazon.pl