Szczęśliwi biegają ultra

Szczęśliwi biegają ultra

Szczęśliwi biegają ultra
Szczęśliwi biegają ultra
Okładka

Okładka

Książka Szczęśliwi biegają ultra zwyciężyła w plebiscycie na Najlepszą Książkę Biegową roku 2015 podczas VI Festiwalu Biegowego w Krynicy Górskiej.

Psychika mówiła mi: “Nie dasz rady! Co Ty tu robisz, mazgaju!”. Krzysiek walczył za nas dwoje, gdy czepiałam się jego plecaka i z poczuciem, że zaraz zwymiotuję sobie na buty – parłam za nim pod górę. I jeszcze musiał patrzeć jak się rozklejam, jak cierpię. A jednak – był to jeden z najważniejszych i najwspanialszych tygodni w naszym życiu. Może właśnie dlatego, że było tak trudno? Że aby skończyć ten wyścig trzeba było 15 razy sięgnąć do najgłębszych pokładów motywacji, zagryźć zęby, upadać i się podnosić. Nie żebym była masochistką.

Ale walka daje tyle wspomnień! A poczucie, że zrobiło się coś wyjątkowego jest spotęgowane faktem, że zrobiliśmy to razem. I że było przecież pięknie dookoła. I że w tyle zostało tak wiele zespołów.