Lektura uzupełniająca. Przedmiot: Mike Tyson

Poskromić bestię

Lektura uzupełniająca. Przedmiot: Mike Tyson

Ania Hombek

Jedną z najlepszych książek sportowych, które dotychczas ukazały się na polskim rynku wydawniczym była „Moja prawda”, czyli wbijająca w fotel autobiografia Mike’a Tysona, która zgodnie z tytułem opowiadała o zyciu amerykańskiego boksera właśnie z jego perspektywy. Teraz przyszedł czas poznać historię opowiedzianą przez jego menadżera i wieloletniego przyjaciela – Rory’ego Hollowaya.

„Traktowałem go tak samo jak wszystkich innych przyjaciół, zarówno wtedy, kiedy nie mieliśmy pieniędzy, jak i wtedy, kiedy mieliśmy wszystkie pieniądze tego pieprzonego świata.”

„Poskromić bestię” to pozycja, w której Holloway przedstawia kulisy pracy i przyjaźni z Tysonem. Opowiada o życiu u boku pięściarza, jego fanaberiach, wybrykach, licznych podbojach, czy też przedziwnych zachowaniach. W książce nie ma tematów tabu, a Holloway nie ma skrupułów rozpamiętując niektóre wydarzenia.

Autor książki, pisarz, Eric Wilson świetnie prowadzi główną narrację, a po wprowadzeniu zaczynającym każdy rozdział zadaje wnikliwe pytania Holloway’owi doszukując się prawdy. Lektura ma więc w znacznej części formę wywiadu. Czyta się szybko i przyjemnie, nie ma tutaj miejsca na nudę. Książkę, podobnie jak „Moją prawdę”, charakteryzuje ostry język, sporo anegdot i nieznanych historii.

Można powiedzieć, iż „Poskromić bestię” to książka uzupełniająca. Lektura raczej nie może być pierwszą pozycją o Tysonie, po którą sięgnie ktoś zupełnie nieznający życia pięściarza. To po prostu odpowiedź Hollowaya na „Moją prawdę” Tysona. Zdecydowanie warto przeczytać obie książki, ale w odpowiedniej kolejności.

„On pił. Wybierał najsilniejszy alkohol i podnosił szklankę do ust. Kiedy ją opuszczał, była pusta […].”

Sięgając po tę pozycję dowiecie się jak nazywano mieszkanie, które Rory Holloway dzielił z Tysonem, co zawierała „Czarna Księga” Mike’a, czy też, dlaczego bokser chciał dorwać legendarnego Michaela Jordana! Odkryjecie, co jest najcenniejszą umiejętnością Tysona, do czego można porównać ciosy w głowę zadawane w boksie, jak również, co motywowało Mike’a do pracy przed więzieniem, a co już po odbyciu kary.

„Nigdy nie wyzbył się przestępczej moralności, którą nasiąkł, jako dzieciak.”

Przeczytacie kilka zabawnych, a także przerażających historii o słynnych tygrysach Tysona. Dowiecie się, co Mike odpowiedział, kiedy Sylvester Stallone zaproponował mu udział w jednej z części „Rocky’ego”, czy też ile milionów dolarów Mike potrafił wydać w ciągu jednego miesiąca! Odkryjecie nawet, dlaczego Naomi Campbell próbowała dostać się do apartamentu Tysona przez sąsiedni balkon, choć pokoje znajdowały się na 29. piętrze!

„Bałem się też, że w końcu odbiorę najgorszy telefon. Dowiem się, że Mike palnął sobie w łeb.”

Holloway opowiada o członkach Team Tyson, zdradza jak często widywał Mike’a zażywającego narkotyki oraz wyjaśnia, dlaczego oskarżenie go o to, iż okradł Tysona są absurdalne. Ujawnia, w jaki sposób dowiedział się, że Mike’owi postawiono zarzut gwałtu, a także wspomina proces sądowy zakończony skazaniem pięściarza na karę więzienia. Szczerze wyznaje jak wielkim zaskoczeniem była dla niego pierwsza porażka Tysona w zawodowym ringu.

„Miał wszystko, a jednocześnie nie miał nic.”

Rory zdradza, jaką największą kwotę zapłacił Team Tyson by zatuszować rozwiązłość erotyczną swojego zawodnika. Ujawnia jak i kiedy popsuła się jego relacja z Mikiem, a ich wieloletnia przyjaźń zakończyła. Tłumaczy także, dlaczego nie podjął kroków prawnych przeciwko Mike’owi, choć miał ku temu spore podstawy.

„Byłem tylko przyjacielem Mike’a, który obserwował jego upadek.”

Dlaczego Tyson nie wykorzystał w pełni posiadanego talentu i potencjału? Gdzie się podziała fortuna Mike’a? Czy kobiety widziały w nim tylko pieniądze? Gdzie byli jego przyjaciele, kiedy najbardziej ich potrzebował?

Sięgnijcie po książkę „Poskromić bestię” a Rory Holloway odpowie na nurtujące was pytania!

„Mike Tyson to skomplikowany człowiek.”

Książka została przekazana do recenzji przez wydawcę.