Kocham sport, wiele wydarzeń oglądam z wielką pasją. Istnieją jednak dyscypliny, które nawet mnie zupełnie nie pociągają. Jedną z nich jest żużel. Przyznaję się bez bicia, po prostu się na nim nie znam. W zasadzie nie mam o żużlu większego pojęcia, oprócz tego, iż jeździ się w kółko, w lewo. Nie znam się, choć wiem, kim jest Tomasz Gollob, Jarosław Hampel, a od niedawna także Bartosz Zmarzlik.
Nic dziwnego, że Tai Woffinden – jak mówią, jeden z najlepszych żużlowców – był dla mnie zupełnie obcą postacią, a pierwszy raz usłyszałam o nim, gdy Wydawnictwo SQN zapowiedziało swoją najnowszą premierę. Mimo to z wielką przyjemnością sięgnęłam po autobiografię tego żużlowca. Uznałam to za świetną okazję do poszerzenia swojej sportowej wiedzy.
„Wpadłem na niego, sczepiliśmy się motocyklami i z impetem wpadliśmy w dmuchaną bandę.”
„Bez hamulców”, bo taki tytuł nosi autobiografia Tai’a Woffindena, to bardzo szczera, pełna anegdot i ciekawych historii książka. Żużlowiec opowiada o swoim życiu. O wzlotach i upadkach, licznych wybrykach i kłopotach, w które z łatwością wpadał. Przyznaje się do błędów. Przedstawia historię swojej rodziny, dzieciństwo i dorastanie, a następnie przebieg kariery. Dzieli się sukcesami, a także najtrudniejszymi momentami, jakich dotychczas doświadczył. Nie pomija nawet ostatnich godzin życia ciężko chorego ojca, którego postać wielokrotnie pojawia się w jego wspomnieniach. Wyraźnie widać jak wielką rolę odegrał on w życiu żużlowca.
„Moi hejterzy zapewne nie zdają sobie sprawy, że tylko nakręcają mnie do wygrywania.”
Książkę czyta się dobrze, kolejne strony mijają dosyć szybko. Małym mankamentem jest jednak zaburzona chronologia oraz powtórzenia pewnych wydarzeń. To sprawia, że można się trochę w historii Tai’a pogubić. Ponadto polscy fani speedwaya mogą być troszkę zawiedzeni, gdyż wątki polskie obecne w karierze Tai’a w porównaniu z pozostałymi zostały niestety skromniej opisane. Mimo to zarówno kibice samego Tai’a, jak i żużla samego w sobie znajdą w autobiografii Woffindena wiele interesujących treści.
„W wyniku zderzenia wyleciałem z siodełka jak z katapulty.”
Sięgając po tę książkę dowiecie się, z jakim nastawieniem Tai Woffinden wyjeżdża na tor oraz z jakiego powodu unika jazdy przeciwko słabo wyszkolonym rywalom. Odkryjecie, dlaczego po GP Wielkiej Brytanii został bez mechaników i bez tunera oraz czemu Drużynowy Puchar Świata to dla niego jeden z najgorszych okresów w sezonie.
Tai porównuje żużlowe ligi – Wielką Brytanię, Szwecję i Polskę. Dowiecie się, co najbardziej wyróżnia ligę brytyjską oraz dlaczego uważa Anglię za ligę drugiej kategorii. Odkryjecie jak bardzo różnią się zarobki żużlowców w Polsce i Wielkiej Brytanii. A także poznacie powody, dla których Woffinden zrezygnował ze ścigania w Wielkiej Brytanii.
„[…] byłem dzieciakiem, który żył od imprezy do imprezy niczym gwiazda rocka.”
Tai wyznaje, który moment był punktem zwrotnym w jego życiu, zdradza, który tytuł mistrza świata smakował najlepiej, a także wyjaśnia, dlaczego odszedł z Włókniarza Częstochowa. Opowiada o wypadku w wyniku którego tymczasowo stracił władzę w nogach, jak również wspomina, kiedy zastanawiał się czy nie rzucić żużla oraz co zaważyło na decyzji pozostania przy motocyklu. Wreszcie tłumaczy, dlaczego wybrał reprezentację Wielkiej Brytanii, choć nie czuje się Brytyjczykiem, a za swój dom uważa Australię.
„Lubię takie bitwy łokieć w łokieć.”
Warto zauważyć, iż tytuł lektury – „Bez hamulców” – jest niezwykle trafny. Nie dlatego, że motocykl żużlowy nie ma hamulców. Tytuł doskonale oddajetemperament głównego bohatera. Otóż brak hamulców nieraz widać w opisywanych na kartach książki szalonych pomysłach Tai’a. Momentami autobiografia Woffindena jest jak dobry film akcji z licznymi policyjnymi pościgami. Przeczytacie w jaki sposób Tai stracił prawo jazdy, dlaczego wyprowadzono go z samolotu w kajdankach, a nawet jak omal nie spędził Wigilii w areszcie.
„[…] jeden radiowóz odciął mi drogę ucieczki na wprost, kilka innych mnie otoczyło.”
Kto jest najbardziej kontrowersyjną postacią w świecie żużla? Gdzie znajdują się najlepsze tory? Złamanie, której kości to typowa kontuzja żużlowców?
„Bez hamulców” to lektura, która pozwala zajrzeć za kulisy życia Tai’a Woffindena. Książka pełna ciekawych historii, która bez wątpienia zainteresuje fanów samego Tai’a jak i speedway’a.
[dropshadowbox align=”none” effect=”lifted-both” width=”auto” height=”” background_color=”#ffffff” border_width=”1″ border_color=”#dddddd” ]Ania Hombek[/dropshadowbox]