Podróż po Turynie

Ania Hombek

Kilka razy w życiu udało mi się wyruszyć w futbolową podróż, czyli polecieć na mecz zagranicznego klubu piłkarskiego. Za każdym razem łączyłam emocje sportowe z pasją podróżniczą. Zobaczyłam nie tylko mecz, ale i najważniejsze zabytki odwiedzanego miasta. Tak było w przypadku Madrytu, Liverpoolu, czy Mediolanu. Dlatego też, kiedy ujrzałam w zbiorach Wydawnictwa SQN książkę pt. „Turyn oczami kibica”, od razu wiedziałam, że to książka idealna dla mnie!

„W Turynie kocham między innymi to, że niezależnie od tego, ile razy w nim byłeś, zawsze w jakiś magiczny sposób znajdziesz coś nowego.”

„Turyn oczami kibica” to przewodnik po stolicy Piemontu napisany przez fana Juventusu. Znajdziecie w nim wszystkie niezbędne informacje potrzebne do organizacji wyjazdu na mecz do Turynu, począwszy od podróży lotniczej z Polski, przez zakup biletów na mecz, dostanie się na stadion, aż po kwestię noclegu.

Jednak książka nie traktuje jedynie o piłkarskiej stronie miasta. Autor wylicza mnóstwo obiektów i miejsc wartych odwiedzenia w Turynie poza stadionami. Przeczytacie o najciekawszych muzeach, w tym o Muzeum Automobilu, Muzeum Całunu Turyńskiego, czy Muzeum Lavazza (tak, tej kawy). Dowiecie się, które świątynie warto zobaczyć, gdzie wypić kawę, a gdzie zjeść pyszną włoską kolację, a także, które parki, place i punkty widokowe trzeba wpisać na swoją listę „do zobaczenia w Turynie”.

Autor bardzo skrupulatnie podszedł do tematu. Opisując jakiś obiekt lub ciekawe miejsce załącza jego nazwę, adres, ceny biletów oraz informacje o sposobie nabycia wejściówek. Pisząc o transporcie dokładnie podaje nazwy przystanków, czy ich ilość pomiędzy punktami docelowymi.

Na koniec otrzymujemy nieco informacji na temat sławnych osób powiązanych z Turynem, takich jak rodzina Agnellich, Jan Bosko, Luigi Lavazza, czy Friedrich Nietzsche. Wszystko zaś zostało ubogacone pięknymi fotografiami.

Książkę świetnie się czyta. Podobnie jak do każdego przewodnika można do niej wracać wielokrotnie, a także zabrać do walizki lub plecaka podczas podróży na Półwysep Apeniński.

„[…] Turyn oferuje cierpliwym turystom niemal wszystko to, co Włosi kochają i z czego są znani na całym świecie.”

Czytając tę książkę dowiecie się jak powstała nazwa miasta, dlaczego w Turynie wszędzie widnieją byki, czy też, komu w większości kibicują rdzenni mieszkańcy Piemontu – Juve czy Torino. Odkryjecie skąd swoją nazwę wzięły derby stolicy Piemontu – Derby Della Mole oraz co czeka fanów na koniec zwiedzania muzeum Juventusu. Dowiecie się, w jaki sposób zwykły kibic może spotkać się całą drużyną Juve w dniu meczu, a nawet jak dostać się na kolację z Pavlem Nedvědem.

Przeczytacie gdzie przechowywany jest Całun Turyński, który kościół z Turynu możemy kojarzyć z filmu Włoska robota, czy też wnętrze, której świątyni „ozdobione jest licznymi wizerunkami ludzi cudownie ocalałych z wypadków”.

Gdzie w Turynie można kupić najlepsze włoskie produkty spożywcze? Z którego punktu widokowego pochodzą najsłynniejsze zdjęcia Turynu? Skąd można dostrzec willę, w której mieszkał Cristiano Ronaldo? Jak zamówić bilet na mecz Juve… przez telefon?

„We Włoszech nie istnieje coś takiego jak strefa miasta opanowana przez ultrasów danej drużyny.”

„Turyn oczami kibica” to doskonała książka dla fanów Juve i Torino, ale także dla wszystkich miłośników podróży, nie tylko tych futbolowych.