Łapiński kończy tworzyć „Szmatę”

źródło: własne / Sport.pl

Tomasz Łapiński – były obrońca m.in. łódzkiego Widzewa – napisał książkę, która ukaże się na polskim rynku literackim za sprawą Wydawnictwa SQN.

„Szmata”, bo taką nazwę nosić ma jego powieść jest literacką fikcją. Bardzo mocną i prawdziwą, obracającą się w nurcie futbol fiction. Sportowiec pisał ją od kilku lat.

Łapiński od zawsze miał opinię piłkarza nietypowego, bo od pomeczowych imprez wolał przeczytać książkę, czy obejrzeć film. Swoją publikację oparł na scenariuszu filmowym, czym – jak sam przyznał – mocno utrudnił sobie pracę.

Książka ma być jednym z etapów jego osobistego rozwoju, bowiem jest wstępem do wyreżyserowania piłkarskiego filmu. – Skrypt już stworzyłem, chociaż muszę nad nim popracować. Przez pewien czas próbowałem pisać jednocześnie książkę i scenariusz, ale to bez sensu. Co najwyżej mogłem nabawić się schizofrenii. Dlatego teraz skupiam się wyłącznie na powieści, ale do scenariusza jeszcze wrócę. – stwierdził w wywiadzie dla Sport.pl

„Szmata” to historia fikcyjnego bohatera, prawego obrońcy stołecznego klubu, którego kariera niechybnie zmierza ku końcowi. Choć czerpie on wzorce z postaci autora, nie jest jego pełnym odzwierciedleniem – bardziej zbiorem różnych osobowości. Cała opowieść ma mieć „brudny” charakter, w związku z czym spodziewać możemy się również dosadnego języka.

Książka ukaże się prawdopodobnie na początku przyszłego roku.