Panthers Wrocław. Amerykański sen o potędze Recenzja

Panthers Wrocław. Amerykański sen o potędze

Patronat

Okładka

Rynek polskiej literatury sportowej rozwija się ostatnio tak gwałtownie, że ciężko trafić już na pozycje unikatowe. Mieliśmy już w zasadzie wszystko – od komiksów po powieści, od piłki nożnej po gimnastykę artystyczną. Tym bardziej doceniać należy publikacje, które są swego rodzaju powiewem świeżości. Taka jest właśnie historia Panter.

13 marca swoją premierę miała książka „Panthers Wrocław. Amerykański sen o potędze”, będąca opowieścią Piotra Bery o jednej z najlepszych europejskich drużyn futbolu amerykańskiego. Uczestniczący w Lidze Futbolu Amerykańskiego i Central European Football League klub jest wielokrotnym mistrzem kraju i zwycięzcą Pucharu Europy. Formalnie istnieje od zaledwie sześciu lat, jednak jest spadkobiercą tradycji dwóch wrocławskich ekip – Devils i Giants. Publikacja wydana została przez Pantery samodzielnie, w czym dużą rolę odegrał główny sponsor zespołu – firma Tarczyński.

W związku z tym, że historia tej dyscypliny we Wrocławiu jest jednocześnie historią futbolu amerykańskiego w całym kraju, autor siłą rzeczy opisując poszczególne lata przemyca sporo ciekawostek o rozwoju tego sportu w Polsce. Mamy tu zatem szerokie spektrum emocji – radość i zwątpienie, przyjaźń i nienawiść. Futbol to męska gra wyzuta z sentymentów. Doskonale widać to chociażby w wypowiedziach zawodników, których Bera licznie cytuje w swojej książce.

Praca reporterska jest chyba największym atutem tej historii. Autor oparł swoją opowieść na licznych źródłach i zgromadzonych przez siebie materiałach, ograniczając ryzyko powstawania jakichkolwiek niedopowiedzeń do minimum. Do większości kontrowersyjnych tematów dopuszczone są zawsze dwie strony konfliktu, dzięki czemu czytelnik sam może przeanalizować, kto w danym sporze ma rację.

„Amerykański sen o potędze” to tytuł zarówno dla fanów tej dyscypliny, jak i kompletnych laików w tym temacie. Dlatego, że sport jest tutaj tłem dla ludzkiego hartu ducha, który jest motorem napędowym każdej pasji. Pasji, która w tym przypadku zakończyła się powstaniem wielkiego klubu. Czy wiedzieliście, że we Wrocławiu grali zawodnicy z przeszłością (lub przyszłością) w NFL? Nie? To już wiecie.

Biorąc pod uwagę techniczną stronę publikacji jest bardzo dobrze. Wewnątrz znaleźć można bowiem kredowy papier. Zdjęcia wydrukowane są w kolorze, a całość okrasza estetyczna czcionka. Korekta uniknęła również przepuszczenia większej ilości błędów. Na końcu znaleźć można zaś wyjaśnienie reguł dyscypliny i słownik pojęć.

Ledwie kilka dni temu wystartował nowy sezon rozgrywek ligowych futbolu amerykańskiego w Polsce. To dobry moment, żeby sięgnąć po tę książkę. Tak po prostu.

[dropshadowbox align=”none” effect=”lifted-both” width=”auto” height=”” background_color=”#ffffff” border_width=”1″ border_color=”#dddddd” ]Krzysiek Baranowski[/dropshadowbox]

Książka została przekazana do recenzji przez autora.