[Aktual.] Jak to jest z tym Ronaldinho?

[Aktual.] Jak to jest z tym Ronaldinho?

Od kilkunastu godzin w mediach społecznościowych krąży informacja, rzekomo pochodząca z nowej autobiografii Andresa Iniesty – wydanej w Hiszpanii książki „La jugada de mi vida„.

Historia odnosi się do rozgrywanego pod koniec 2005 roku pojedynku FC Barcelony z Realem Madryt, przed którym ówczesna gwiazda „Dumy Katalonii” – Ronaldinho – miał kontaktować się z kolegami z zespołu, aby zweryfikować ich lojalność.

[dropshadowbox align=”center” effect=”curled” width=”auto” height=”” background_color=”#ffffff” border_width=”1″ border_color=”#f4054b” ]

„W nocy przed meczem z Realem Madryt Iniesta odebrał telefon od swojego kolegi z drużyny. – Andres, wiem, że jest 3 w nocy, ale muszę Ci coś wyznać. W czerwcu opuszczam Barcelonę, mój brat podpisał umowę z Realem Madryt. Zaoferowano mi tak duże pieniądze, że nie mogłem odmówić. Jesteś młody, na pewno to zrozumiesz. Proszę Cię, byś nie mówił o tym nikomu w klubie, zachowaj to dla siebie. Dobranoc – powiedział Ronaldinho i odłożył słuchawkę.

Kiedy następnego dnia Iniesta wszedł do klubowej szatni, atmosfera była napięta, każdy siedział smutny i niewiele mówił, chociaż w kontaktach z Ronaldinho wszyscy byli bardziej wylewni niż zwykle. Kiedy nadszedł dzień meczu z Realem, Brazylijczyk postanowił zabrać głos.

– Przed nami bardzo trudny mecz, Królewscy są niezwykle mocni. Ostatnio jednak odkryłem, że jesteśmy jak rodzina. Zadzwoniłem w nocy do każdego z was i powiedziałem, że odchodzę do Realu. Nikt nie puścił pary z ust, wolał cierpieć w milczeniu niż zdradzić przyjaciela. Dlatego zostanę tutaj bardzo długo. A teraz chodźmy im pokazać, na czym polega futbol – powiedział swoim zszokowanym kolegom Brazylijczyk.”[/dropshadowbox]

Ostatecznie Barcelona strzeliła trzy bramki (w tym dwie były autorstwa piłkarza z Brazylii), nie tracąc żadnej. Problem w tym, że ów cytat prawdopodobnie jest zmyślony.

Simon Lowe – brytyjski dziennikarz będący korespondentem rodzimych mediów w Hiszpanii – poinformował za pośrednictwem swojego konta na Twitterze, że opowieść krążąca po Internecie nie znalazła się w książce.

Premiera książki w Polsce zaplanowana została na listopad lub grudzień bieżącego roku. Prawa do jej wydania posiada wydawnictwo Sine Qua Non.

 

[dropshadowbox align=”left” effect=”lifted-both” width=”auto” height=”” background_color=”#ffffff” border_width=”1″ border_color=”#dfe1da” ]źródło: Ofsajd / własne | fot. Leszek Orłowski – „Barca. Złota dekada”[/dropshadowbox]